No to drogi Tato – najłatwiej jest dziecku kupić do jedzenia jakieś słoiczki Gerberowe lub tym podobne, ale czy one naprawdę są takie zdrowie jak reklamują to w telewizji?
Kupne obiadki dla dzieci ze słoików – niekoniecznie
Niestety z badań wynika, że jednak nie jest tak super z tą pełnowartościową dietą w kupnych słoiczkach i jakie widoki rozpościera reklama – w końcu reklama dźwignią handlu i nie ma co się dziwić, że koncerny próbują grać na naszych uczuciach i niestety portfelach również, bo słoiczki obiadkowe i deserowe są niemiłosiernie drogie.
Zrób sam obiad dla dziecka i zawekuj
W związku z powyższym, postanowiłem, że jednak wezmę się za ten temat i kilka najbliższych wpisów poświęcę sferze gotowania obiadków i deserków dla naszych małych szkrabów – w końcu umiem zagotować herbatę na wodę, a także obrać jakieś warzywa, ugotować ryż i przygotować pierś kurczaka, czyli całkiem niezły master chef już ze mnie – więc podam Ci dzisiaj przepis na pierwszy obiadek, który przygotujesz absolutnie bez problemu – nawet jeżeli zdarzyło Ci się przypalić wodę na herbatę w czajniku elektrycznym.
Obiadek: Krówka o imieniu Puree goniąca za marchewką.
Składniki:
- ziemniaki 0,5 kg
- marchew 0,5 kg
- cielęcina 0,5 kg
Sposób przygotowania obiadku dla dziecka:
Obieramy ziemniaki i marchew, mięso myjemy w zimnej wodzie – jeżeli w mięsku jest coś co Cie niepokoi – to koniecznie powinieneś to wykroić, aczkolwiek uważaj – bo drobne żyłki są akurat potrzebne – to tłuszczyk, dzięki czemu mięsko będzie bardziej soczyste w końcu nikt nie chce jeść suchego, czyż nie?
- Marchew wrzuć na zimną wodę do garnka i gotuj około 20-25 minut.
- Ziemniaki wrzuć do oddzielnego garnka na zimną wodę i gotuj około 25-30 minut (podobno jak się wrzuca na gorącą, to zachowują więcej witaminy C – ale może step by step 😉 ).
- Sztukę cielęciny pokrój na 4 części, wrzucić na zimną wodę i gotuj przez 25 minut
Ważne, przed zakończeniem gotowania któregokolwiek ze składników spróbuj czy ziemniak lub marchew nie są za twarde i czy mięsko już doszło i nie jest przypadkiem surowe.
Kartofle utłucz na puree, mięso pokrój na drobną kosteczkę – chyba, że Twój maluch nie jest jeszcze w stanie pogryźć, to mielisz mięso a marchew kroisz w drobną kosteczkę albo rozgniatasz widelcem.
Tak przygotowane 3 produkty wkładasz do słoiczka, ziemniaczki najpierw, później warstwę mięsa i na końcu warstwę marchwi i zakręcasz słoik.
Słoik powinien być oczywiście czysty i wyparzony – my dla naszego maluszka używamy słoiczków po przecierach pudliszki ~125 ml – ale Ty używaj takich jakie obiadki kupujesz dla swojego maluszka (objętościowo) w sklepie i takie słoiczki zorganizuj. Słoiczki po przecierach są naprawdę w porządku dlatego poproś rodzinę i znajomych, żeby nie wyrzucali i podrzucili Ci te słoiczki – bo teraz z tych na pozór przedmiotów do utylizacji zrobisz całkiem niezły pożytek dla swojego malucha. Uważaj słoiczki po gerberach absolutnie nie nadają się do „wekowania” i nie są zbyt szczelne jak już je raz „otworzysz” dlatego nie zalecam używania ich do przechowywania obiadków.
Mrożenie i wekowanie słoiczków dla dzieci
Słoiczki możesz albo zamrozić albo zawekować, dzięki czemu możesz tego od razu zrobić zdecydowanie więcej i nie robić co 2 dni jedzenia, tylko przysiąść raz w miesiącu i naszykować na cały miesiąc.
- Mrożenie:
- jak wystygnie zawartość słoiczka to upewniasz się czy jest dobrze dokręcony i wrzucasz do zamrażarki
- Wekowanie:
- weź największy garnek jaki masz w domu (pod względem średnicy). Na spód garnka wyłóż najlepiej pieluszkę tetrową przeciętą w pół i poukładaj słoiczki jeden obok drugiego – nie układaj ich na sobie!
- Następnie zalej wodą do 3/4 wysokości słoiczka (uważaj, żeby przypadkiem nie zalać całego słoiczka wodą!)
- Gotuj 12 minut od czasu zagotowania się wody na wolniutkim ogniu, żeby nie potłukły się słoiki (bo na dużym ogniu będą skakać i mogą się potłuc lub rozszczelnić).
- Jak skończą się słoiczki gotować wyjmij je na blat i postaw je na wieczku – dzięki temu sprawdzisz czy są szczelne – wystarczy jak odczekasz 5 minut. Jeżeli z któregoś coś wycieknie tzn, że nie zawekował się dobrze i należy go spożyć tego samego lub najpóźniej następnego dnia – dopiero jak będą zimne wstaw do lodówki – dzięki temu mogą postać w lodówce bardzo długo przynajmniej kwartał
To było bardzo proste czyż nie?
3 comments