fotelik montaz w samochodzie

Zmiana fotelika samochodowego na większy 9-18kg

Córa rośnie jak na drożdżach i wyrosła nam z obecnego fotelika, zatem przystąpiłem do bardzo intensywnych poszukiwań nowego fotelika. Ale nim jeszcze o poszukiwaniach to może doprecyzuję co znaczy „córa wyrosła z fotelika”.

Kiedy pomyśleć o zmianie fotelika samochodowego na większy

Gdy głowa wystaje lekko poza oparcie – to jest już ewidentny sygnał, że przyszedł czas na zmianę fotelika na większy. Nie chce tutaj uprawiać promocji jakichś konkretnych brandów, ale bez tego nie będę w stanie rzeczowo napisać artykułu. Dodam że dotychczas miałem fotelik maxi cosi cabrio fix wraz z platformą family fix, do której wpinany jest fotelik.

drugi fotelik samochodowy dla dziecka

Dla pierwszego fotelika dla dziecka wymogiem jest, aby podróżowało tyłem do kierunku jazdy, natomiast w kolejnym (drugim) foteliku już dziecko będzie podróżowało przodem do kierunku jazdy. Oczywiście jest kilka wyjątków na rynku – ale pozwolisz, że pominę ten segment fotelików. Generalnie zachęca się do tego i wręcz zaleca, aby nie spieszyć się z zakupem drugiego fotelika, ponieważ podróżowanie dziecka tyłem do kierunku jazdy jak wynika z badań jest o wiele bezpieczniejsze.

Poszukiwania drugiego fotelika samochodowego dla dziecka

Przechodząc już jednak do kwestii poszukiwań nowego fotelika – naczytałem się przeróżnych rankingów, naoglądałem dziesiątki video-tutoriali i przebrnąłem przez wiele specyfikacji technicznych fotelików, a także fizycznie przejrzałem dziesiątki fotelików rożnych brandów wraz z dzieckiem. Wyklarowały mi się dwa brandy najbardziej godne w moim odczuciu uwagi tj. Cybex oraz Maxi Cosi (potentat w tej branży).
Te dwie marki to zupełnie odmienna filozofia w budowie fotelika, a przede wszystkim w sposobie „zapinania” dziecka w foteliku.
Postanowiłem pogrupować poniżej moje obserwacje i podzielić się z Tobą moimi spostrzeżeniami, żebyś nie musiał wykonywać tak siermiężnej i długiej pracy jaką ja musiałem wykonać.

Foteliki samochodowe marki Cybex – charakterystyka

  1. Charakteryzuje się tym, że dziecko nie jest przypinane pasami. W foteliku tej marki zastosowano tzw ochronę na korpus – swego rodzaju barykadę, która w razie wypadku blokuje znaczną część tułowia dziecka, dzięki czemu zgodnie z filozofią tego mechanizmu zabezpieczeń, nie będzie się wżynała w ciało dziecka, tak jak pasy punktowe i teoretycznie spowoduje rozłożenie siły nacisku na większą powierzchnię ciała dziecka. Powiedziałbym, że to rozwiązanie w skali przejrzanych przeze mnie fotelików było dość unikatowe, ponieważ wszystkie pozostałe marki na które trafiłem stawiają jednak na pasy 3 lub 5 punktowe.
  2. Wadą tego fotelika jest niestety fakt, że przy poważnym wypadu samochodowym, gdy samochód koziołkuje istnieje prawdopodobieństwo, że dziecko wyślizgnie się z fotelika od góry. O tym właściwie nikt głośno nie wspomina, aczkolwiek znalazłem takie symulacje video. Jak na moje oko to raczej, nie były symulacje zrobione przez konkurencję, aby zdeprecjonować tę filozofię budowy fotelików. Generalnie było to dość przekonujące.
  3. Kolejna kwestia, to fakt że owe zabezpieczenie powoduje, że dziecko nie do końca jak ma trzymać rączki w naturalny sposób przed sobą. Wiec wpływa negatywnie na postawę dziecka i może być sporym dyskomfortem.
  4. Niemniej niezaprzeczalnym faktem i zarazem ogromnym plusem jest to, że dziecko nie jest skrępowane i ma większą swobodę ruchu w zakresie tułowia. W naszym przypadku to dość istotne, ponieważ w starym foteliku, który miał system pasów 3 punktowy dziecko się dość mocno napinało w związku z tym, że „coś” (czyli pasy) je ograniczało a bardzo tego nie lubi i niestety siłowało się dość mocno przez pierwsze 15-20 minut podróży.
  5. Plusem jest też cena – to jeden z tańszych brandów mam wrażenie – ale z tych co jakość wykonania mają na naprawdę wysokim poziomie więc stosunek cena/jakość na pewno bardzo wysoko bym ocenił.

Foteliki samochodowe marki Maxi Cosi

  1. Zapięcie 5 punktowe – czyli najbezpieczniejsze wśród fotelików zapinanych na pasy.
  2. W związku z 5 punktowym zapięciem nie ma możliwości, aby przy poważnym wypadku z koziołkowaniem dziecko wypadło z fotelika, chyba, że zostało źle przypięte i były luzy na pasach.
  3. Wersja Pearl (którą rozważałem przede wszystkim) współpracuje z platformą family fix czyli bazą, w którą wpina się fotelik. Aktualnie jest to najbezpieczniejsza wersja w porównaniu do wszystkich innych fotelików, które mocowane są za pośrednictwem pasów.
  4. Dzięki bazie familyfix w trakcie jazdy gdy dziecko zaśnie, możemy jedną ręką zmienić ustawienie fotelika, do pozycji bardziej leżącej. Ale tu uwaga, niestety nie dla wszystkich samochodów jest to możliwe (kwestia dotyczy profili tylnych siedzeń).
  5. Dziecko ma w pełni nieograniczone ruchy rąk czy nóg może w dowolny sposób bawić się zabawkami podczas jazdy oraz układać rączki w sposób taki jak chce.
  6. Ogromnym minusem jest jednak to, że przez dość ścisłe dopasowanie pasów, które bądź co bądź jet świetnym zabezpieczenie, to jednak krępuje korpus dziecka dość mocno i w naszym przypadku budzi wątpliwości co do tego czy dziecko również w tym foteliku nie będzie się siłować próbując unieść bioderka.
  7. Kolejny minus to koszt, ta marka z uwagi na fakt, że jest liderem branży, może sobie pozwolić na windowanie cen co jest dość bolesne dla naszego portfela.

Jak widzisz jest sporo plusów, ale są też i minusy poszczególnych rozwiązań wyżej wspomnianych marek fotelików samochodowych dla dzieci. Niestety tak to już jest ze nie ma rzeczy idealnych i zawsze jest coś kosztem czegoś.

Podsumowując wybór drugiego fotelika dla dziecka

Ja należę do osób które wyznają zasadę „safety first”, dlatego mimo, iż fotelik Maxi Cosi Pearl jest zdecydowanie droższy i potrzebuje platformy np Family Fix, w związku z czym koszty drastycznie wzrastają, to zdecydowałem się na ten fotelik. Na szczęście platforma, którą miałem od poprzedniego fotelika, to właśnie Family Fix, więc chociaż ten koszt mi odpadł. Drugim punktem, który zadecydował o Maxi Cosi jest fakt, że przywiązuję się do sprawdzonych brandów, a skoro raz zaufałem i się sprawdził to nie chciałem zmieniać i eksperymentować, tym bardziej, że tu chodzi o moje maleństwo.

fotelik samochodowy dla dziecka

Niemniej jednak, żeby nie było, że faworyzuję jeden z brandów, to stojąc przed wyborem zakupu drugiego fotelika dla dziecka poczytaj różne artykułu (chociaż te w dużej mierze są sponsorowane), pooglądaj filmiki jak się dziecko wpina, jak się wypina, jak się reguluje pasy i zagłówek, jak przebiega montaż takiego fotelika. Zapoznaj się również z raportami a przede wszystkim jedź do sklepu stacjonarnego i wsadź dziecko do kilkunastu fotelików i zobacz w którym mu będzie najwygodniej i dopiero mając te wszystkie zebrane informacje i doświadczenia podejmij świadomą decyzję. Oczywiście później zachęcam do zakupu przez internet bo będzie najtaniej.

A Ty jakie brandy fotelików samochodowych w przedziale 9-18kg polecasz? Dobrze byłoby zebrać jeszcze inne punkty widzenia.